Okładka

Peter Gotthardt

Zaczarowany Zamek 8

Na stos z nią!

SAGA Egmont



Cześć! Nazywam się Ania, ale moi przyjaciele mówią na mnie Nutka, lub Smutka, jeśli się na mnie gniewają. Interesuję się muzyką, śpiewem i tańcem.


Hej! Wszyscy nazywają mnie Grzywa, ale tak naprawdę mam na imię Siri. Kocham wszystkie zwierzęta, a moim największym marzeniem jest posiadanie konia.


Serwus! Jestem Karolina, dla znajomych – Patyk. Uwielbiam oglądać filmy i czytać książki. W naszej paczce dbam o to, żebyśmy nie wpadły w zbyt duże tarapaty. To ja opowiem wam o naszych przygodach. W miasteczku, w którym mieszkamy znajduje się stary dom, nazywany Zamkiem. To tajemnicze miejsce, w którym dzieją się niestworzone rzeczy.

1

Długa przerwa właśnie dobiegała końca. Nutka i ja siedziałyśmy same w klasie i przepytywałyśmy się z czasowników na angielski.

Nagle do Klasy wbiegła Grzywa.

Nazywamy je tak, bo zawsze trzymają się razem. Na szczęście nie chodzą do naszej klasy.

Oczywiście wiedziałyśmy, co miała na myśli.

Akurat, gdy przechodziłyśmy obok nich, nierozłączki stały i wydzierały się na chłopaka z pierwszej klasy. Nie wiedziałyśmy o co chodziło. Może sam się o to prosił. Chłopacy często są sami sobie winni… Ale Grzywa nie może przejść obojętnie, gdy młodszym i słabszym dzieje się krzywda. Skarciła je, krzycząc „co wy sobie wyobrażacie!?”. Spojrzały na nią krzywo i sobie poszły. Teraz najwidoczniej chciały się zemścić.

Łzy napłynęły jej do oczu.

To słowo, które usłyszałam kiedyś z ust mojej mamy. Idealnie pasuje do Emilii i Amelii.